czwartek, 4 października 2012

Kraina Czarów i nuda na polskim

 Zainspirowana filmem Tima Burtona "Alicja w Krainie Czarów" postanowiłam wydziergać ten twór. Nie jestem w 100% zadowolona, bo w kilku miejscach musiałam zmieniać nitkę na początku rządku  i zaczęło się strzępić, ale ogólnie wyszło całkiem nieźle. Pracowałam nad tą bransoletką ponad tydzień (ucierpiały zadania domowe), ale sądzę, że praca nie poszła na marne. Oceńcie sami.

 Poniżej efekt wspomnianej wcześniej nudy na lekcji polskiego. Ot takie bazgrołki. W nowej szkole nie bardzo da się pisać po ławkach, więc zawsze mam jakąś dodatkową kartkę :)

2 komentarze:

  1. aww ta twoja bransoletka jest urocza :) "Aicja..." rlz.

    Ładny blog, też dopiero zaczynam. Wyczaiłam twoje konto przez hogs.

    Pozdrawiam hogsowa ^leea. Pisz dalej.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję za komentarz (pierwszy na tym blogu :D).
    Oczywiście będę pisać dalej, a w planach mam bransoletkę z jakimś Potterowym motywem :)

    OdpowiedzUsuń